sobota, 22 października 2016

Akta gruntowe mieszkańców Smolna.

Przedstawiam indeksy do aktów gruntowych i hipotecznych dawnych mieszkańców Smolna Wielkiego. Oryginały tych dokumentów są do obejrzenia w zielonogórskim archiwum.

Grundakten Gross Schmöllen Nr 9, Friedrich Quaschning

niedziela, 14 sierpnia 2016

Te fotografie to już historia!

Do tej pory większość publikowanych przeze mnie zdjęć czy widokówek dotyczyło czasów przedwojennego Smolna. Tym razem trafiło mi się kilka zdjęć powojennych. Uwieczniono na nich naszych nauczycieli i ich uczniów ze szkoły w Smolnie Wielkim ( wtedy nazywane Smólno Wielkie).
Pierwsza fotografia to zdjęcie zrobione przed budynkiem ówczesnej Szkoły Powszechnej, która to znajdowała się w budynku po dawnej restauracji Waldimara Schulza.


Kolejna fotografia to zapewne grono pedagogiczne. Kto jednak jest na tym zdjęciu? Nie bardzo kojarzę te osoby. może Wy pomożecie rozpoznać te osoby?












Na tym zdjęciu przedstawiona jest klasa VII wraz z gronem nauczycielskim. Wśród nauczycieli rozpoznaję p. Weronikę Janczałek i p. Sławską ( Lachowicz) oraz mojego wujka- Zbigniewa Wenne. Jeśli możecie, dodajcie coś do opisu tego zdjęcia.



Szkoda, że tak mało mam tego rodzaju fotografii, zwłaszcza tych powojennych, świadczących o naszej historii. Na pewno każdy z Was ma w swych domowym archiwum zdjęcia z lat 50-tych czy 60-tych dotyczących naszej wsi czy okolicy. Podzielcie się nimi z nami!

poniedziałek, 28 marca 2016

Resztki przeszłości.

Korzystając z pięknej pogody postanowiłem uwiecznić te historyczne elementy, które mamy jeszcze do dziś. Jeśli chodzi o wieś Smolno Wielkie, to zabytków praktycznie nie mamy oprócz kościoła ( wcześniej ewangelickiego) z 1854 roku, cmentarza poniemieckiego z najstarszym nagrobkiem rodziny Paelchenów z połowy XIX wieku i to praktycznie wszystko. Mamy jeszcze kilka domów ( gruntownie zresztą odremontowanych)  tzw. szachulcowych z drugiej połowy XIX wieku i to właściwie wszystko. A szkoda... Do lutego 1945 roku istniał tu piękny anglikański pałac, ale w wyniku działań wojennych został spalony i później rozebrany, nad czym bardzo ubolewam...
Podziwiajmy więc urodę naszego kościoła w stylu neogotyckim z wmurowaną wewnątrz płytą ku czci fundatora jeszcze poprzedniego, drewnianego kościoła.






















































































Pięknie odnowiony plac przykościelny.


















Plac przykościelny z tablicą dziękczynną ku czci Ojca Św. Jana Pawła II, w tle odremontowana krypta zapewne z połowy XIX wieku.



















I na koniec kilka zdjęć nagrobka małżeństwa von Einem, ostatnich rezydentów pałacu i majątku w Smolnie.





















Dla przypomnienia- to jest właśnie nagrobek tych ludzi na fotografii. Pani w środku to zapewne ich matka.




niedziela, 13 marca 2016

Powrót do przeszłości...

Postanowiłem przedstawić Wam kilka archiwalnych już zdjęć przedstawiających dawne Smolno Wielkie i jego mieszkańców sprzed kilkudziesięciu lat. Ciekawe, czy rozpoznajecie osoby z tych zdjęć?







sobota, 13 lutego 2016

Wątek chwalimski z czasów wojny.

Znalazłem ciekawy fragment wspomnień znanego fotografa pana Tadeusza Rolke, gdzie wspomina o swym krótkim pobycie na robotach przymusowych w Chwalimiu

" Wywieźli nas na obecne tereny Polski. Pierwszy etap tych okopów jak to się mówiło. Sformowali nas w oddziały. Organizacja była świetna. Oni przecież mieli miliony tych gastarbeiterów, więc i administracja tym się zajmująca była olbrzymia. Myśmy wysiedli na jakiejś stacyjce, która mi nic nie mówiła, i zabrali nas do jakiejś wsi, która mi nic nie mówiła, ale było miasto powiatowe, które się nazywało Zurlichau, to jest Sulechów. To jest ziemia lubuska. Wieś nazywała się Altregen, a w nawiasie "dawniej Chwalin". Pewien miejscowy bauer powiedział mi, że ta wieś znajdowała się 3 kilometry od dawnej polskiej granicy. W latach trzydziestych, kiedy Hitler rozpoczął kolejną falę germanizacji, to nazwę po prostu zmieniono na Altregen. Dziewczyna od której dostawałem kartofle znała nawet kilka słów po polsku, że "koni" to jest Pferd, a "świnia" to Schwein. Pogranicze. Tam kopaliśmy okopy przeciwczołgowe. Bardzo głębokie i bardzo szerokie, takie żeby mógł w nie wlecieć czołg. Jeszcze nie było zimy, jeszcze było czysto, jeszcze było mycie..."

Całość wspomnień dostepna pod adresem-  http://fototapeta.art.pl/2001/trolke.php