Okunin

Na prośbę niektórych internautów postanowiłem napisać kilka słów o Okuninie- miejscowości położonej blisko Smolna, o której to jednak wiemy stosunkowo mało. Dobrze byłoby więc przybliżyć nam tę wieś o nieznanej szerzej, ciekawej historii.
                                           Okunin.
  Wieś Okunin ma metrykę najpewniej średniowieczną. Tutejsze dobra rycerskie udokumentowane
są jednak dopiero w XVII wieku, kiedy należały do rodziny von Knobelsdorff. Od 1753 roku do zakończenia II wojny światowej pozostawały natomiast w rękach rodziny von Zimmermann. Na przełomie XVIII i XIX wieku, kiedy wznoszono dwór, we wsi funkcjonowały dwa gospodarstwa chłopskie, dwudziestu zagrodników, dziesięciu chałupników, sześciu komorników; była też kuźnia i dwa młyny wodne. W sumie Okunin zamieszkiwało wówczas 219 mieszkańców. Źródła wymieniają również folwark, który musiał istnieć dużo wcześniej. W XIX wieku wzniesiono w Okuninie również pałac, spalony wiosną 1945 roku i wkrótce rozebrany.

Ciekawym wydarzeniem w historii wsi Okunin w gminie Sulechów, był fakt pozostawania wsi w latach 1807-1815 w granicach Księstwa Warszawskiego. Osada była wtedy jedną z pogranicznych miejscowości na zachodzie księstwa. Prawdopodobna granica Księstwa Warszawskiego przebiegała w okolicy tej wsi wzdłuż cieku wodnego zwanego enigmatycznie Kanałem D.
Dwór w Okuninie usytuowany został we wschodniej części rozległej wsi. Pierwotnie stanowił jeden z głównych elementów założenia folwarcznego zakomponowanego wokół nieregularnego pięciobocznego podwórza gospodarczego. Od południowego wschodu do dworu przylega niewielki park krajobrazowy, założony wzdłuż strumienia. Obecnie dwór jest w posiadaniu prywatnego właściciela i nieużytkowany popada w ruinę. W lepszym stanie znajdują się użytkowane zabudowania gospodarcze i związane z folwarkiem domy mieszkalne. Klasycystyczny dwór wzniesiony został na planie wydłużonego prostokąta z mocno występującym ryzalitem od strony wschodniej i dobudówkami od północnego wschodu. Dwór jest parterowy, nakryty wysokim dachem mansardowym z lukarnami doświetlającymi użytkowe poddasze. Piętrowy ryzalit na osi fasady ma formę portyku opiętego półkolumnami i zwieńczonego trójkątnym tympanonem. Dobudowany aneks północny, parterowy, ma dach płaski, kryty papą, a na jego styku ze ścianą starszej części znajdują się dwa wysokie ozdobne kominy. Elewacje głównego członu artykułowane są dużymi, prostokątnymi oknami rozmieszczonymi w siedmiu osiach. Otworom okiennym w parterze odpowiadają lukarny dolnych połaci dachu, nakryte daszkami dwuspadowymi. Fasada opracowana została bardziej bogato dzięki portykowi, stanowiącemu element wielkiego porządku, kontrastujący ze skromną architekturą dworu. Elewacje boczne są trzyosiowe, północną w części parterowej przesłonięto przybudówką. Duże, prostokątne okna neoklasycystycznej
dobudówki mają proste obramienia, parapety i nadproża. Występujący od północy jednoosiowy ryzalit zwieńczony jest trójkątnym tympanonem. Pierwotny układ wewnętrzny, dwutraktowy z sienią na osi centralnej, uległ częściowemu zatarciu w końcu XIX wieku, gdy dostawiono północny aneks.

Po wojnie majątek okuniński upaństwowiono a dwór wraz z zabudowaniami gospodarczymi użytkowało PGR. Później przez wiele lat obiekt był opuszczony. Już w roku 1959 odnotowano poważne pęknięcia w murach. W roku 1978 okresowo dwór był zamieszkały przez społecznego opiekuna, który przeprowadzał bieżące remonty i zabezpieczył go. W 1980 roku przeszedł w prywatne ręce, jednak nie był użytkowany. Spowodowało to zaniedbanie obiektu i w konsekwencji niezabezpieczony dwór został zrujnowany.
(tekst na podstawie książki Małgorzaty Szymańskiej-Dereń : "Zamki, dwory i pałace w województwie lubuskim")
  Okazuje się, że wieś Okunin w gminie Sulechów miała swoje przysłowiowe "5 minut "w historii,  w roku 1807. Wtedy to 13 listopada 1807 roku pojawił się tam duży tabor liczący 18 dużych karoc i kilkadziesiąt ciężkich powozów, który jechał z Drezna. Króla i księcia z Warszawy oczekiwały tu tłumy Polaków. Do Okunina przybył wtedy oddział kawalerii pod wodzą gen. Dąbrowskiego, który towarzyszył królewskiej karocy aż do Warszawy. Kawalkada pojazdów udała się z Okunina do Kargowej, gdzie król był gościem hr. Unruga i rady miejskiej.
We wsi znajduje się obelisk poświęcony żołnierzom pochodzących stąd, którzy zginęli na frontach I wojny światowej. Niestety, napis na pomniku jest już na tyle zatarty, że ciężko go odczytać. Mam prośbę do internautów- może ktoś z was dysponuje starszymi zdjęciami tego pomnika, z którego można było odczytać wtedy te napisy?






Poniżej współczesna fotografia byłej stacji kolejowej w Okuninie:
 

Droga dojazdowa w Okuninie:


Warto przedstawić fotografie z przeszłości Okunina. Funkcjonujące przed wojna jako Langmeil było średniej wielkości wsią o rozległej zabudowie, zresztą taki jej kształt pozostał do dziś.
Poniżej kartka pocztowa z Okunina, zwróćmy uwage na środkowy człon- wizerunek dawnego pałacu.




Pomnik rodziny Auricht z Langmeil, który znajduje sie w Tanunda w Australii. W połowie XIX wieku, ale tez i wcześniej, sporo mieszkańców Okunina wyemigrowało do Australii. Rodzina Auricht była jedną z nich:
 



Fotografia dawnego dworu (zdjęcie przedwojenne).



Za jakiś czas zajmę się emigracją mieszkańców Okunina do Australii i USA. ale to za jakiś czas...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz