W dniu dzisiejszym miałem przyjemność gościć niecodziennych gości-
państwa Jureckich z Murray Bridge w odległej Australii. Jak wiecie,
jest to już kolejna wizyta australijskich potomków dawnych mieszkańców
naszego regionu. Naszym gościom towarzyszyli również : Jerzy Osypiuk,
znany regionalista, genealog i społecznik z Nekli oraz jego syn Łukasz.
Nasi goście przyjechali do nas z tą szczególną wizytą, gdyż przodkowie Pani Jureck ( z domu Roocke) pochodzili z Ostrzyc w gm. Trzebiechów.
Przodek Pani Jureck- Johann Friedrich Roocke urodził się w Ostrzycach (
Ostritz) 11 marca 1824 roku. W wieku 44 lat wyemigrował wraz z żoną
Anną Rosiną z domu Radomi ( pochodzącą również z Ostrzyc) i sześciorgiem
dzieci do Australii. Przyjechali dziś aby odwiedzić rodzinne strony
swych przodków.
Wraz z naszymi przyjaciółmi z Nekli pokazaliśmy im
to, co mogliśmy, spośród nielicznych śladów przeszłości w Ostrzycach i
okolicy.
Najpierw odwiedziliśmy Ostrzyce, gdzie nasi goście oglądali
m. in. odrestaurowany pomnik wojenny, tzw. kriegerdenkmal, później
oglądaliśmy nieliczne wiekowe już budynki, jak np. budynek szkoły czy
domu nauczycielskiego.
Następnie pojechaliśmy do Trzebiechowa. Tam
nasi goście byli wprost zauroczeni kompleksem zabytków trzebiechowskich-
pałacem, oficyną, parkiem, dawnym sanatorium.
Kolejnym punktem
programu była wyprawa do Podlegórza. Odwiedziliśmy tam kościół, pobliski
cmentarz szczególnie z grobowcem von Reussów. W drodze powrotnej
zajrzeliśmy na poniemiecki cmentarz w Podlegórzu. I tu wielki sukces!
Odnaleźliśmy pośród nielicznych grobów dwa nagrobki z rodziny Roocke
jeszcze z XIX wieku!
Nie muszę chyba dodawać, jaka była radość naszych gości z odnalezienia akurat tych dwóch grobów!
I na tym zakończyła się wyprawa australijskich gości w naszych stronach.
Poniżej krótki fotoreportaż z tej wizyty.
Nasi goście ( w środku) .
Jak pisałem powyżej, naszym gościom bardzo spodobał się trzebiechowski pałac i przylegający do niego park.
Na tę tablicę nigdy nie zwracałem uwagi, a szkoda. Jest to opis dotyczący Eleonory Karoliny Reuss, późniejszej królowej...Bułgarii!
Widok od strony pałacu na główną ulicę i kościół w tle.
Kościół w Podlegórzu, który wzbudził spore zainteresowanie naszych gości.
Nasi goście z zaciekawieniem obejrzeli grobowiec rodzinny von Reussów.
Widok na najbliższą okolicę ze wzgórza cmentarnego.
Uradowana pani Jureck przy odnalezionym ( przy mojej skromnej pomocy) grobie swojego przodka! Jest to grób Anny Rosiny Roocke ur. w 1858 roku, zm. w 1871 roku.
Na koniec fotografia drugiego grobu z tej rodziny, który udało się nam szczęśliwie znaleźć. Jest to nagrobek Heinricha Roocke, ur. w 1840 r., zm. w 1876 roku.
Jest co zwiedzać!
OdpowiedzUsuń